Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 6 w Krakowie

Szkoła Podstawowa nr 16
im. Jana Śniadeckiego
w Krakowie

Szkoła

Przedszkole
Samorządowe nr 17
w Krakowie

Przedszkole

Przedszkole
Samorządowe nr 17
w Krakowie

       Adaptacja dziecka w przedszkolu

 
Drodzy Rodzice najwięcej zależy od Was! 
Niewiele jest dzieci, które nie płaczą. Płacz przeciętnie trwa do 2 tygodni z malejącym natężeniem. Są też dzieci, które nie płaczą przez pierwsze dni, a zaczynają płakać trochę później.

Rady
-Opowiadać dziecku jak wygląda dzień w przedszkolu, ale powstrzymywać się od ocen typu: będzie super, świetnie, cudownie;
-Pobawić się z dzieckiem w przedszkole w domu z misiami i zawsze na koniec zabawy po misia przychodzi mama;
-Zapewniać , że zawsze będzie odebrane ale nie przesadzać żeby nie czuło się niepewnie w związku z dużą ilością zapewnień;
-Zostawiać dziecko na chwilkę i dłużej z babcią, ciocią czy opiekunką –przyzwyczajać do rozstania;

Pierwsze dni w przedszkolu
-Nie zostawiać dziecka do końca pracy przedszkola (najwyżej od 8 do 15 godziny);
-Przyprowadzać powinna osoba, która lepiej sobie poradzi psychicznie, bez histerii i łez;
-Rozstanie powinno wyglądać tak jak rozstanie w innych sytuacjach (u babci, cioci czy opiekunki ), nie wracać, nie płakać, nie przytulać inaczej niż dotychczas;
-Zostawić z dzieckiem jego ulubiona przytulankę , chusteczkę, itp. aby dziecko miało „kawałeczek domu” w chwili smutku;
-Nagradzać dziecko za dzielne radzenie sobie w przedszkolu, nawet te z całodziennym płaczem;
-Nie określać godziny przyjścia tylko raczej czas, wydarzenie po którym to nastąpi (po spaniu, po podwieczorku itp. )
-Po przyjściu z przedszkola poświęcać dziecku możliwie dużo czasu, rekompensując mu rozstanie;
-Pamiętać, że na początku, nie jest najważniejsze, żeby jadło lub bawiło się fantastycznie, albo spało wzorowo. To ciężki okres i najważniejsze, żeby dziecko przyzwyczaiło się do rozstania z domem;
-Zaufać nauczycielkom w przedszkolu, one mają większe doświadczenie w tym zakresie;

Jest to na pewno trudny okres dla całej rodziny, rozstanie, płacz i jeszcze wyrzuty sumienia u Rodziców. Proszę uzbroić się w cierpliwość i być konsekwentnym, nawet wtedy ,gdy będzie się to wiązało z ubraniem dziecka na siłę i przyprowadzaniem go do przedszkola; pomimo ostrych buntów, tupania i gryzienia, ale jeśli Rodzic ulegnie - wszystko na nic. Proszę wierzyć, że nauczycielki oraz inni pracownicy przedszkola robią wszystko, żeby dzieci nie płakały przez cały dzień i żeby okres adaptacji był jak najkrótszy.